Kryzys? Jaki kryzys?!

Kryzys? Jaki kryzys?!
„Kryzys? Jaki kryzys?!” to temat przewodni 14. edycji Miesiąca Fotografii w Krakowie, czołowego europejskiego festiwalu fotograficznego. Kuratorem Programu głównego jest Lars Willumeit, pochodzący z Niemiec kurator i antropolog kultury.

Punktem wyjścia do dyskusji w Programie głównym jest przekonanie, że kryzys to już nie stan przejściowy czy anomalia, lecz cecha charakterystyczna codzienności, stan permanentny, z którym musimy się mierzyć właściwie na wszystkich poziomach naszego funkcjonowania: prywatnym, publicznym i globalnym. Kryzysy polityczne, ekonomiczne, ekologiczne, migracyjne dotyczą nas tak samo jak kryzysy tożsamości, zaufania czy „indywidualności” w zglobalizowanym świecie.

 

Kryzys nie ominął też fotografii, która w epoce nadprodukcji obrazów próbuje odnaleźć swoje miejsce. Nieustannie zmieniający się krajobraz medialny zmusił twórców – dziennikarzy, reporterów, artystów – do sięgnięcia po nowe formy komunikowania się z odbiorcą i kreatywne wykorzystanie materiałów źródłowych. Klasyczny reportaż już nie wystarczy, by opowiadać o współczesnym świecie i zachodzących w nim procesach. Instytucje demokratyczne, w tym także kulturalne, muszą na nowo zdefiniować swoją kulturotwórczą rolę.

 

– Wystawy prezentowane podczas Miesiąca Fotografii w Krakowie, nawiązując – każda na swój sposób – do problemów globalnych, społecznych i politycznych, z zaangażowaniem opowiadają o problemach współczesnego świata, są refleksją nad mechanizmem funkcjonowania tego, co fotograficzne – mówi Lars Willumeit, kurator Programu głównego 14. edycji festiwalu.  

 

Artyści zaproszeni do udziału w krakowskim wydarzeniu stosują rozmaite strategie, by zmierzyć się z tymi zjawiskami lub je skomentować. Listę otwiera światowej sławy fotograf, Paul Graham, którego klasyczny, wielokrotnie nagradzany projekt Nowa Europa stał się wyjątkowo aktualny wobec widocznego gołym okiem kryzysu tzw. wartości europejskich. Szerszą, globalną perspektywę proponuje szwajcarski artysta Yann Mingard, który odwołuje się do pojęcia antropocenu – pierwszej w dziejach epoki geologicznej, której nastanie jest skutkiem działań człowieka. Realizowany w latach 2009–2013 projekt ukazuje na ogół ukryte przed wzrokiem opinii publicznej sposoby zbierania, przechowywania i klasyfikowania próbek biologicznych oraz informacji cyfrowych. Mingard wykonał zdjęcia w dwudziestu jeden różnych miejscach i posegregował je w czterech sekcjach: Rośliny, Zwierzęta, Ludzie i Dane.

 

Inną, prywatną perspektywę stosuje wybitna polska artystka Aneta Grzeszykowska, w twórczości której przewijają się tematy niedopasowania jednostki i ról, jakie do odegrania ma ludzkie ciało. Ta wystawa będzie pokazywana w MOCAK-u, tam też będzie można zobaczyć wystawę wschodzącej gwiazdy światowej fotografii, najmłodszego w historii nominata do agencji Magnum, Maxa Pinckersa. Projekt prezentowany podczas tegorocznego festiwalu, to historia o miłości – także tej nieszczęśliwej, bo zabronionej przez indyjską kulturę kastową – i uniwersalnych dążeniach do pokazania szczęścia. Autor uzupełnia własne zdjęcia o wycinki z gazet, notatki czy artefakty ze studiów fotografii ślubnej, co można uznać za próbę wyjścia naprzeciw kryzysowi klasycznej fotografii dokumentalnej.    

 

Poszukiwanie nowych form narracji wizualnej w dobie kryzysu tradycyjnych mediów to motyw przewodni wystawy zbiorowej pod kuratelą Iris Sikking. Sześć prezentowanych w jej ramach projektów, podejmujących tak trudne tematy jak handel heroiną, ludobójstwo i migracja, łączy chęć wyjścia poza klasyczny, uznany przez autorów za niewystarczający sposób opowiadania globalnych historii. Fotografie na ścianie są tu równie adekwatną formą wypowiedzi jak nagrania radiowe, filmy z YouTube’a czy ilustracje pochodzące z archiwów. Wprost o kryzysie dziennikarstwa mówi natomiast kolektyw #Dysturb, który wykorzystując ściany budynków i nośniki reklamowe, zmusi mieszkańców Krakowa do skonfrontowania się z „newsami”, które rzadko trafiają na czołówki gazet.

 

Silna reprezentacja kolektywów fotograficznych to cecha szczególna tegorocznej edycji MFK. Jako pierwszy swój najnowszy projekt otworzy w Krakowie najbardziej znany na świecie polski kolektyw – Sputnik Photos. Z materiałów zebranych i stworzonych podczas przygotowań do podróży do byłych republik radzieckich powstanie instalacja podejmująca polemikę z klasycznie rozumianym autorstwem i autonomią obrazu. Zaplanowano także wystawę trzech kolektywów badawczo-artystycznych – szwedzkiego  Klara Källström & Thobias Fäldt, holendersko-hiszpańskiego Werker Magazine i włoskiego Discipula – które łączy przekonanie, że interpretacja przekazu wizualnego zależy od kontekstów społecznych, politycznych i przekonań odbiorcy. Będzie to swoiste laboratorium, w którym widz może odkrywać swoją rolę w procesie nadawania znaczeń i reprezentacji.

 

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Jeżeli nie wyrażasz zgody na zapisywanie plików cookies, prosimy opuść stronę lub zablokuj takie pliki w ustawieniach swojej przeglądarki.